Znajdź opowiadanie:

"WIR STERBEN NIEMALS AUS" - Lena

(By przejść do bloga, kliknij w obrazek)


FRAGMENT

Ktoś otworzył drzwi przedziału akurat kiedy przez otwarte okno wpadł podmuch wiatru. Z wdzięcznością uśmiechnęłam się do nowego pasażera. Średniego wzrostu blondyn odwzajemnił mój uśmiech. Zdawało mi się, że w jego brązowych oczach zatańczyło uczucie ulgi. Chłopak spojrzał na bilet, a potem niepewnie rozejrzał się po przedziale. Niezauważalnie kiwnął głową i torbę podróżną ułożył na półce nad miejscem naprzeciwko mojego.
- Sprichst du deutsch? – zapytał po niemiecku. Niestety mój talent językowy ograniczył się do nauczenia się na siłę angielskiego, więc w odpowiedzi pokręciłam głową z przepraszającą miną. – English?
- Można tak powiedzieć – odpowiedziałam w języku Szekspira.
- Przepraszam, że zagaduję, ale przez ostatnie godziny nie miałem do kogo ust otworzyć.
To tak jak ja, pomyślałam.
- Nie przejmuj się.
Przyjrzałam się chłopakowi. Gdzieś go widziałam.
- Gustav jestem – przedstawił się. Wstrzymałam oddech. Czyżby…?
- Lenka. Miło cię poznać – Gustav wyciągnął do mnie rękę. Uścisnęłam ją, ale poczułam, że on zrobił to mocniej.
Nastała niezręczna cisza. Chłopak siedział naprzeciwko mnie i nie wiedział, gdzie podziać spojrzenie, a ja wlepiłam w niego wzrok, zastanawiając się, czy moje przypuszczenia są słuszne.
- Może nie powinnam – zaczęłam w końcu łamiąc tę ciszę, - ale… Czy ty to ty? Znaczy… No wiesz… TEN Gustav?

autorka: Lenna Schleigther

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.